Czym byłoby życie gitarzysty bez nieustannych poszukiwań? Nowa gitara przygotowana dla Roberta Friedricha "Litzy" z zespołu LUXTORPEDA. Chociaż ma dużo wspólnych cech z pierwszym modelem Litza I, to zupełnie inny instrument. Podstawowym materiałem do budowy jest tutaj sezonowana wiele lat Korina. Konstrukcja instrumentu to tzw. Neck Through Body czyli gryf idący przez całość korpusu. Gryf, w konsekwencji też środkowa część korpusu, został wykonany z 3 części Koriny oraz 2 części Machoniu.
Tworząc zupełnie nowy model zachowaliśmy wiele elementów spójnych z poprzednim Litza I. Drewniane elementy wykończenia, tutaj wszystko wykonane z palisandru (łącznie z podstrunnicą), oczywiście ‘IHS’ tym razem nie złoty a z postarzanej stali szlachetnej. Każda najmniejsza nawet śrubka w tej gitarze, pierwotnie nowa i błyszcząca, została ręcznie postarzona.
Tym razem, zamiast Bigsby i P-90 mamy Tremolo Floyd Rose Original oraz aktywne przetworniki EMG 57/66. Gryf jest lekko odchudzony (19mm/21mm) ale rozstaw siodełka (blokady) to R3 czyli 43mm zamiast najczęściej stosowanych wąskich R2. Model Litza2 to nie jest lekka łatwa wyścigówka to jest narzędzie, które jak mówi Robert: „posiada potężny cios”.